poniedziałek, 23 stycznia 2012

Angina - genetyczne czyszczenie DNA

Przeczytałam ostatnio ciekawy artykuł o tym, że angina jest narzędziem obronnym naszego organizmu - czyści nas z genetycznych śmieci.

W drodze ewolucji i zakażeń bakteryjnych do naszego DNA wkradło się obce DNA (DNA batekrii), które przyczynia się do rozwoju komórek nowotworowych w naszym organizmie.  Te komórki, które zawierają obcy materiał genetyczny nazywają się komórkami quasi nowotworowymi.  Nasz układ limfatyczny rozpoznaje to wrogie DNA i komórki quasi nowotworowe i rozpoczyna proces czyszczenia organizmu.
Komórki quasi nowotworowe wyprowadzane są na zewnątrz do migdałów. Na migdałach znajdują się bakterie, które notabene specjalnie zostały przez układ limfatyczny na tych migdałach wytworzone, aby wspomogły proces niszczenia i rozkładu tych komórek. Nasz układ limfatyczny to inteligenta bestia – najpierw tworzy bakterie, wprowadza wirusy, aby pomogły mu w walce z zagrożeniem a potem, po zakończonej walce sam je usuwa.

Lecząc anginę metodami naturalnymi dajemy sobie szanse na wyczyszczenie organizmu z obcego materiału genetycznego i dalsze prawidłowe funkcjonowanie. Im szybciej to zrobimy np. w dzieciństwie tym lepiej (dysponujemy jeszcze grasicą, która wspomaga nadzoruje pracę układu limfatycznego). Celem systemu limfatycznego jest uwolnienie dziecka, przed osiągnięciem dojrzałości płciowej, od zakażeń genetycznych. Dlatego dzieci tak często mają anginę.

Stosując antybiotyki nie dajemy sobie żadnej szansy. Zabijamy bakterie, które nasz układ limfatyczny wytworzył w celu walki o zdrowie.

„…System limfatyczny ocenia sytuację i dostosowywuje swoje działania do zaistniałych okoliczności. To dostosowanie się do sytuacji genetycznej nazywamy chorobami. Alergia, żylaki, astma, sarkoidoza, dystrofia, schizofrenia, torbiele, mięśniaki są niczym innym jak tylko obroną systemu limfatycznego przed nowotworzeniem. System limfatyczny różnymi sztuczkami broni się przed namnażaniem jakiejkolwiek formy obcego materiału genetycznego…”

Układ limfatyczny to wspaniałe narzędzie, które chroni nasz organizm –próbuje wywalić „szkodnika” i odsuwa zagrożenie tam gdzie nie zagraża to życiu np.: na stopy

Układ limfatyczny często i celowo wprowadza do naszego ciała obce bakterie i wirusy, obniża temperaturę ciała czy zmienia skład krwi po to, aby zabezpieczyć nas przed większym zagrożeniem, jakim jest np. nowotwór. Dlatego najpierw może pojawić nam się osteoporoza, która ma na nas otrzeźwić i zatrzymać i spojrzeć, że coś jest z nami nie tak i że coś złego dzieje się w ciele i duszy a dopiero potem zaatakuje nowotworem kości.

Jeśli system limfatyczny nie potrafi już zorganizować anginy to próbuje miejscowymi stanami zapalnymi usunąć zakażenie genetyczne grożące nowotworzeniem. Stąd mamy zapalenie mięśnia sercowego, ucha, kręgosłupa, mózgu. Dla systemu limfatycznego lepiej jest zaryzykować zapalenie mózgu czy kości niż dopuścić do nowotworzenia. Wygrana się opłaca. Ostry stan zapalny prowadzi do regeneracji narządu /oczywiście przy leczeniu naturalnym/. Ostry stan zapalny jest eliminacją obcego biologicznie materiału. Zakłócenie /przez antybiotyk / tego procesu prowadzi do degeneracji narządu.


To i więcej możecie przeczytać w artykule:
http://www.eioba.pl/a/1q75/angina-genetyczne-czyszczenie-dna



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz