czwartek, 20 grudnia 2012

Akceptacja, ciało fizyczne i zdrowie.

Co czujesz, gdy patrzysz na siebie, swoje ciało? Co czujesz, kiedy spoglądasz w lustro? Co widzisz zerkając w lustro? Czy w ogóle patrzysz na siebie w lustrze? Podoba Ci się to, co widzisz? Akceptujesz to?

Istotne jest to, aby akceptować siebie, akceptować ciało i duszę i przyjąć to, jakim jesteśmy w sensie fizycznym, emocjonalnym i duchowym. POKOCHASZ SWOJE CIAŁO ze wszystkim jego doskonałościami i niedoskonałościami A ONO ODWDZIĘCZY CI SIĘ ZDROWIEM.

Pamiętaj również o tym, że to, co my widzimy jest inne od tego, co widzą jak patrzą na nas inni ludzie – Twoja rzeczywistość i Twój świat różni się od rzeczywistości i wizji świata innych ludzi mimo to, że żyjecie w nich razem. Zobacz też czy Twoja wizja Ciebie jest taka jaką chcesz widzieć czy taka jaką Ci się wydaje że inni chcieliby widzieć?

Jest taki pogląd, że jeżeli często zaglądamy w lustro i podoba nam się to, co widzimy to musi coś być z nami nie tak, to nie właściwe, aby tak się sobie przyglądać. Mówią nam, że jeżeli lubimy swoje ciało, podobamy się sobie to mamy w sobie coś z narcyzmu a to nie tak.

Jeżeli lubimy siebie, jeżeli się sobie podobamy – kolejna zmarszczka, kolejna fałdka tłuszczu, tutaj siwy włosy, tutaj celulit, piersi duże, tutaj łysiejemy, mamy nadmierne owłosienie - to, co w tym złego i co w tym jest nie w porządku? Czemu nam to tak bardzo przeszkadza?

To jestem JA, taka, jaka jestem. SAMOAKCEPTACJA ma wpływ na to jak wyglądam i czy zrobię coś z tym jak wyglądam.

Cieszę się z każdej nowej zmarszczki, celulit mi bardzo nie przeszkadza jak i również fałdki tłuszczu, ale to przyszło dopiero wtedy, gdy zaczęłam AKCEPTOWAĆ MOJE CIAŁO!

Kochamy rodziców, męża, dzieci, lubimy znajomych, sąsiadów, uwielbiamy jeść lody, czekoladę, szybką jazdę i wiele innych rzeczy, ale CZY LUBIMY SIEBIE?

Jeżeli kochasz swoje ciało to ono odwdzięczy się również miłością!


A więc wstań, idź do lustra, przyjrzyj się Sobie, zaakceptuj i pokochaj to, co widzisz!

W istocie to jest bardzo proste. Daj sobie trochę czasu i poczekaj a zrozumienie przyjdzie…